Jak przestawić szafę nie zginając dywanu

Jakiś czas temu miałem w domu mały remont. Między innymi musiałem ułożyć wykładzinę. Problemem była duża narożna szafa. Każdy kto próbował przestawiać meble wie, że przesuwając je na dywanie dywan podwija się. Spowodowane jest to większym tarciem między dywanem i szafą niż między dywanem i podłogą. Bardzo nie chciałem jej rozkręcać i ponownie skręcać po wykonanej pracy. Nie za bardzo też miałam kogoś do pomocy, kto przeniósłby razem ze mną wspomnianą szafę. Musiałem wymyślić jakiś sposób prosty i skuteczny.

Pamiętam, że rozwiązanie tego problemu było jednym z zadań w Młodym Techniku w Klubie wynalazców prowadzonym przez mgr inż Jana Boratyńskiego. Opisywał on historię przestawienia dużej trzydrzwiowej szafy o parę centymetrów. Niestety nie posiadam tego numeru ale pamiętam kilka rozwiązań.

Jednym z rozwiązań było wstawienie materaca pod szafę i nadmuchaniu go. Materac uniósłby szafę i korzystając z jego elastyczności można przestawić ją o kilka centymetrów. U mnie odpadało to rozwiązanie z kilku powodów. Wykładzinę musiałem dopasować do pomieszczenia rozwijając ją z rolki, na materacu nie „przeskoczę” rolki, a pokój w kształcie litery L utrudniał manipulacje szafą. Do przestawienia miałem  kilkadziesiąt centymetrów. I, co jest najważniejsze, moja szafa nie ma nóg więc nie było jak wstawić pod nią materac. Inni czytelnicy proponowali różnego rodzaju dźwignie  i bloczki. Sam autor rozwiązał to stukając młoteczkiem w nóżki szafy. Pozwoliło mu to na przestawienie szafy o te kilka cm. Niestety ja nie mogłem robić tego w ten sposób. Oprócz wspomnianego braku nóżek problemem był podkład pod wykładziną, który powodował, że szafa się głęboko zapadała w miękkie podłoże i wykładzina „jeździła” po nim razem z szafą.

Musiałem wykombinować inny sposób na jej przestawienie. Rozwiązanie jakie mi się nasunęło było bardzo proste. Posiadałem stare listwy do ościeżnicy (podobne do tych). Wykorzystałem je jako szyny na których przestawiałem szafę. Byłem w stanie unieść lekko szafę aby włożyć pod jej spód listwę. Gładką listwę pod szafą mogłem przestawiać w dowolny sposób. Wstawiając takie mogłem ustawić szafę w dowolne miejsce. Szafa poruszała się na listwach-szynach, które pozostawały nieruchome względem wykładziny i nie powodowały jej zginania. Dodatkowo dzięki takim listwom mogłem rozwinąć dużą część wykładziny, złożyć w pół, a następnie wjechać szafą na rozwiniętą część. Pomysł sprawdził się znakomicie szafa została ustawiona co do centymetra. Wykładzina nie podwijała się czy przesuwała. Zgięcie, po którym przejechała się szafa również nie zostawiło żadnego śladu na wykładzinie. Dzięki mojemu rozwiązaniu meble można przestawiać w dowolny sposób. W brew pozorom nóżki w tym sposobie przeszkadzają. Trzeba w tedy pilnować aby każda nóżka poruszała się w listwie i aby listwy te zostały dobrze ustawione względem siebie. Dla małych przesunięć można użyć innych gładkich deseczek. Najważniejsze jest aby listwa była bardzo gładka wtedy nawet jeżeli poruszy się na dywanie to nie pociągnie go ze sobą i podwinie tylko pojedzie na nim jak na sankach.

 

Pozdrawiam

Informacje Radom
Informatyka jest tak samo nauką o komputerach jak astronomia jest nauką o teleskopach.

One Response to Jak przestawić szafę nie zginając dywanu

  1. D800 says:

    Najważniejsze jest zawsze znaleźć jakiś sposób, jakąś metodę. Reasumując. Każda praca wymaga pomyślenia 🙂

Dodaj komentarz